Rowy (kaszb. Rowë) to wieś znajdująca się niedaleko Łeby, konkretnie w gminie Ustka, na Wybrzeżu Słowińskim. Po zachodniej stronie wybrzeża ujrzymy jezioro Gardno, tuż przy ujściu rzeki Łupawy. Dawniej mieściła się tutaj osada rybacka, a pozostałością tych czasów jest dzisiejszy port rybacki. Miniona osada to obecnie malutka wioska, która liczy zaledwie 400 osób. Sukces turystyczny z pewnością zawdzięcza swojemu atrakcyjnemu położeniu między Łebą a Ustką. Rowy otacza ze wszystkich stron sosnowy las, a nad morzem znajdziemy wyznaczone dwa kąpieliska – “Rowy Zachód” i “Rowy Wschód”. Co ciekawe, raz do roku organizowany jest tutaj bieg “Szlakiem Zwiniętych Torów”, a jego trasa liczy 10 mil.
Ciekawostki historyczne
Pierwsze zapiski dotyczące Rowów datuje się na 1282 r. Znajdziemy je w archiwach biskupstwa kołobrzeskiego, które zostało założone w 1000 r. przez Bolesława Chrobrego. Archeologowie dopatrzyli się w swoich badaniach, że wieś mogła być zamieszkiwana już w czasach prehistorycznych. Interesujący jest fakt, że w Rowach bierze swój początek ród hrabiów Yorck von Wartenburg, rodziny feldmarszałka pruskiego z okresu wojen napoleońskich. Rowy w swej historii mają również akcent sportowy, bowiem w 2000 r. odbyły się tutaj mistrzostwa świata seniorów w szachach. W kategorii męskiej zwycięzcą został Rosjanin Oleg Czernikow, a kobiecej, Rosjanka – Jelena Fatalibekowa.
Jeśli chodzi o opis terenu, to jest to charakterystyczna przestrzeń nadmorska. Przechodząc brzegiem zauważamy, że stopniowo się on obniża. Tworzą się w ten sposób piaszczyste wydmy. Symetrycznie do nich usytuowany jest sosnowy las. Dla fanów kuchni nadmorskiej znaczący może być fakt, że w Rowach ma swoje ujście rzeka Łupawa. W niej to żyje wiele gatunków ryb łososiowatych, takich jak łosoś czy troć wędrowna. Z jeziora Gardno, którego powierzchnia wynosi aż 2469 ha zaś głębokość w niektórych miejscach sięga 2,5 m wypływa Łupawa. Gardno jest jeziorem przymorskim, jednym z największych akwenów w tym regionie. Dodatkowo należy wspomnieć, że znajduje się obok jeszcze większego zbiornika słodkowodnego – jeziora Łebsko. Powierzchnia tego jeziora to 7142 ha. Jego długość szacuje się na 16,4 km, szerokość na 7,6 km, a maksymalna głębokość wynosi 6,3 m. Jest to zatem przypadek kryptodepresji, czyli takiego obniżenia terenu jeziora, które znajduje się pod poziomem morza.Zarówno Gardno jak i Łebsko swoim obszarem, w całości mieszczą się na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Latem temperatura wody na powierzchni często jest bliska – jak nie identyczna – co przy dnie. Wiatry wiejące tutaj wprawiają w ruch wodę, a ta się miesza, dzięki czemu następuje wymiana wody głębinowej z tą z powierzchni. Wszystko to sprawia, że jeziora te są bogate w tlen.Wschodnia część plaży – ta po stronie ujścia Łupawy – leży w całej swojej części w Słowińskim Parku Narodowym. Idąc tą plażą w stronę Łeby, Rowy są jedyną miejscowością na tej drodze, a jest to odcinek 40 kilometrów, który w najbardziej upalne dni przypomina gorącą pustynię. Ta część plaży jest jednocześnie rajem dla turystów i wczasowiczów a nawet… nudystów! Spokojnie, mają swoje wydzielone miejsce. Piaszczyste wydmy tworzą krajobraz tego terenu. Całe połacie porośnięte zjawiskowymi, zielonymi trawami robią niebywałe wrażenie – głównie to za sprawą piaskownicy i turzycy – a sam piasek jest śnieżnobiały i miły w dotyku. Ta plaża jest jedną – z niewielu już – dzikich i czystych plaż na polskim wybrzeżu
